Praca, rodzina, przyjaciele, praca, remonty.. i gdzies jeszcze kapka snu.
Duzo za duzo, by znalezc blogoslawiony czas na opisanie wszystkiego. Jedyne co, to glowa peka od nadmiaru wrazen i mielenia informacji, doswiadczen i emocji.
Moj prywatny emo-software kipi i bulgocze pod czacha, nadmiar bodzcow dodatkowo stymulowany jest rozjarzonym, palacym sloncem, wysmagany od czasu do czasu i zabalaganiony jeszcze bardziej porywistym, poludniowym wiatrem.
|
Agiofarago. Eremici, swieci, klub wspinaczkowy i labirynt..minojski? zen? ortodoxyjny? |
|
Klasztor kolo Agiofarago: Panagia Odigitria |
|
Klasztor 3 km od lotniska. Chania-Souda |
|
Triopetra. Magia skal, wody i podobno .. energetyczne epicentrum. Kilka osrodkow jogi w poblizu |
No comments:
Post a Comment