Wiecej czasu na spacer, pielegnacje, gimnastyke. By sie zmotywowac, chocby do pozytywnego, swiadomego myslenia. Chwila na ksiazke, gazete i przygotowanie extra zdrowego jedzenia, zamiast lapanie na szybko jakichs gotowcow.
Dzis spedzilam prawie godzine na rowerze mimo, ze strasznie mi sie nie chcialo i znalazlam kilka dobrych powodow, dlaczego lepiej by bylo ugrzeznac na kanapie i czillowac. Poszlam, pojezdzilam i wrocialam tak zziajana, jak i dumna z tej jednej, malutkiej, ale wielce satysfakcjonujacej decyzji.
No comments:
Post a Comment