Tutaj kocha sie sport. Duzo sie sportuje.
nawet jak nie za fajna pora roku, sporty ciesza sie duzym
zainteresowaniem.
SiX DAYS Bremen. Wielkie widowisko. Kilka dni uciechy i dynamicznego kolowania po zamknietej arenie. koncerty, disco, spotkania, wieczory z pompa dla VIPow i calodzienne szalenstwa dla calych rodzin z dziecmi.
no i sport. sport. adrenalina.
swiatla, muza, dj. sie kreci.
inaczej pod golym niebiem. potrzeba wiecej samozaparcia, efekt juz nie tak widowiskowy. tym wiekszy szacun dla zapalencow.
Mistrzostwa Niemiec w Crossie - Kleinmachnow 2012 :
Kiedy pogoda jest lepsza, tabuny miejscowej ludnosci ochoczo calymi rodzinami ruszaja w teren. Dwa kolka, cztery, wozki, rolki, kijki, dwie nogi, czworonogi, parami, solo i rodzinami.
Pewne rzeczy sa tu po prostu fajne i sie je robi, uprawia, organizuje. z czasem bedzie wiecej fot by oddac moje spostrzezenie.
Tak czy inaczej widok eleganckiej wyfryzowanej pani kolo 50-60tki, ktora podjezdza oldschoolowa koza z koszykiem i idzie do marketu na zakupy, jest normalny.
tak samo, jak kilkulatki zasuwajace samodzielnie do szkoly na rowerach.
co dziwniejsze. jazda rowerem jest tu bezpieczna !!!!
i moje najdziwniejsze odczucie, zupelna nowosc dla mnie - ja naprawde, jadac rowerem po ulicy , NIE PRZESZKADZAM kierowcom!!!!
Zenek czy Roman nie trabi wsciekly, ze musi przyhamowac. Hans czy Jurgen zwalnia, przepusci, poczeka.
Czy poziom kultury i pojemnosc swobody zaleza tylko do statusu materialnego?....
Te i inne aspekty przeprowadzki Polska-Niemcy bede stopniowo walkowac.
Piszac bloga, ulatwiam sobie przepyw informacji z rodzina i przyjaciolmi. Przy okazji sama mam namacalny wglad na filtrowanie otaczajacej mnie rzeczywistosci.
no i mam okazje upuscic troche mysli po polsku. no. brak mi na codzien tej swobody i szerokiego wachlarza jezykowych mozliwosci :))))
ICh freue mich sehr, dass Du die uneingeschrenkten Möglichkeiten Deiner Muttersprache erkundigst und an die Grenzen des sprechlichen Ausdrucks kommst, aber Du sollst nun Dein Deutsch über, meine Liebe :*** Ja niestety bardziej sie rozwijam w kierunku coach-potato niz sportowym ...ale prawda jest, ze mi z tym glupio... tak wiec Anspruch, o ktorym piszesz, jest w mojej glowie, Tylko jeszcze nei za bardzo zrealizowany
ReplyDelete