ha.
to sie podzialo conieco ostatnimi dniami.
Sprawy sluzbowe wskutek uroczego zbiegu okolicznosci zawiodly mnie na hellenski polwysep i dalej az na Krete :)
to sie nazywa polaczyc pozyteczne z przyjemnym.
Teraz jakis czas bede na Krecie, pracujac przy rowerowych eskapadach.
Wiecej na: http://www.crete-cycling.com/?lang=pl
Prawda jest taka jednak, ze to co mozna przeczytac i obejrzec na stronie nie oddaje calosci.
mnie powalilo, albo prawie raczej, bo siedzialam w aucie, ale za to na bezdechu,
z glupokowatym wyrazem twarzy.
W PL by zerknac na morze, a potem na osniezone szczyty trzeba machnac trase dugosci 600 czy 700km,
tutaj wystarczy obrocic glowe.
poczatek marca, pogoda sloneczna, wietrzna, promienna, 17-20stC.
Sezon sepii i kalamarow.
to sie podzialo conieco ostatnimi dniami.
Sprawy sluzbowe wskutek uroczego zbiegu okolicznosci zawiodly mnie na hellenski polwysep i dalej az na Krete :)
to sie nazywa polaczyc pozyteczne z przyjemnym.
Teraz jakis czas bede na Krecie, pracujac przy rowerowych eskapadach.
Wiecej na: http://www.crete-cycling.com/?lang=pl
Prawda jest taka jednak, ze to co mozna przeczytac i obejrzec na stronie nie oddaje calosci.
mnie powalilo, albo prawie raczej, bo siedzialam w aucie, ale za to na bezdechu,
z glupokowatym wyrazem twarzy.
W PL by zerknac na morze, a potem na osniezone szczyty trzeba machnac trase dugosci 600 czy 700km,
tutaj wystarczy obrocic glowe.
poczatek marca, pogoda sloneczna, wietrzna, promienna, 17-20stC.
Sezon sepii i kalamarow.
No comments:
Post a Comment