Nie planuj podróży, zrób tylko pierwszy krok, a zobaczysz, że życie poprowadzi cię najbardziej niesamowitymi ścieżkami. Polka z amerykanskim epizodem, niemieckim partnerem i włoskim psem, obecnie mieszka na Krecie i bacznie wszystko obserwuje.
Thursday, September 8, 2016
Błękitna rapsodia 2.0
Samotna pani siedziała w szumie fal i grała na flecie.
To dzis najpiękniejsza i najbardziej pozbawiona sensu rzecz jaką napotkałam. Niczym buddyjska mandala usypywana pieczołowicie przez mnichów, która znika przy pierwszym podmuchu wiatru.
Ciekawe jaka melodia utonęła dzis w Morzu Libijskim
No comments:
Post a Comment