Sunday, February 10, 2013

niedziela poczatek

niedziela rano - znow w Bikestation. Tylko tu net. i to slaby.
Na dzien dobry muzyczny kop od BrodkiDancing Shoes
Oczywiscie kampowy kawalek nie pasuje do kretenskiego folkloru, ale
primo, kazdy kto dluzej slucha lokalnej muzy a nie jest lokalsem, zwariuje
secundo, sama decyduje, co pasi a co nie.
I czas na spaceros. Dzis  znow w gory. Niedzielny trekking.

No comments:

Post a Comment